Tusk, Buzek i Goebbels - Nigel Farage 6.07.2011 w Parlamencie Europejskim

sowa | July 12, 2011
Font Size
Po przemówieniu Tuska w tzw. Parlamencie Europejskim Jerzy Buzek poprosił o zabranie głosu Nigela Farage.

Oto co usłyszeli: "Kaszebe" i TW "Karol":

"Dlaczego pan udaje, że wszystko idzie dobrze, skoro Europa jest w głębokim kryzysie strukturalnym, Grecja, Portugalia, Hiszpania nie przeżyją w strefie euro, a Dania zerwała umowę z Schengen? I bardzo dobrze zresztą, że zerwała, bo swobodny przepływ ludzi jest kompletnie nieodpowiedzialny". 

W dalszej części:
"Mówi pan: my wiele lat byliśmy niesuwerenni, pod okupacją sowiecką, dla nas europejska agresja nie jest zagrożeniem niezależności. Pan mówi, że nie takie złe, jak ZSRR? Czy to wystarczy polskim obywatelom? Czy problemy Grecji są trywialne? Przykro mi, ale tam tysiące ludzi walczą na ulicach  o odzyskanie demokracji. To nie jest właściwy model współpracy".

Po rzeczowym wystąpieniu Nigela Farage odezwał się jeszcze  Zbignew Ziobro, a tylko po to, żeby marnie odegrać rolę przedstawiciela partii rzekomo opozycyjnej w stosunku do rządzącego w Polsce układu z Magdalenki .

https://sowamagazyn.wordpress.com/

donate