16 grudnia 2011 organizatorzy uroczystości rocznicowych pod pomnikiem zamordowanych przez komunistów górników kopalni "Wujek" po raz pierwszy w historii tych obchodów nie dopuścili ludzi/ WolnyCzyn .
Postanowili niestosownie świętować jubileusz
30-lecia zamordowania Polaków na Kopalni Wujek. Do Komitetu "honorowego" wszedł
Buzek, TW "Karol" ze Służby Bezpieczeństwa i Rozpłochowski (żona, z którą żyje,
donosiła na niego a jego własny ojciec był oficerem SB, o czym rzekomo Andrzej
Rozpłochowski nie wiedział; Komorowski w czym był - to każdy wie a Macierewicz może mieć odebrany immunitet właśnie za to, że nie ujawnił tego i kilkudziesięciu
innych nazwisk na liście agentów WSI, których ujawnić mu nie pozwolił kierowany przez brata Jarosława prezydent
Lech Kaczyński, bo nie darmo przepił w Magdalence z Kiszczakiem na ty i za to musi być
wyrzucony z Wawelu (Prawo Koscielne mowi, ze Kosciol może w kazdej chwili dokonać ekspulsji szczątkow z katolickiej katedry, bez uzasadniania publicznego tej decyzji).